Dzisiaj zapraszamy Was na niedzielne śniadanie. U nas obowiązkowo biały ser od Pani Eli, który teraz- latem, jest kremowy, bardzo soczysty. Krowy jedzą świeżą trawę, co daje im dużo szczęścia, a to wszystko przekłada się na wyjątkowy smak mleka. W niedzielę tradycyjnie jajka. Dzisiaj poszetowe ( "w koszulce" ) ( przepis znajdziecie TU ) okraszone masełkiem majerankowym, podane z pachnącymi malinówkami oraz bazyliowym pesto. Lubimy te wspólne chwile :)
Te jaja wyglądają pięknie. nie wiem ile trzeba je robić żeby mieć taka wprawę:)
OdpowiedzUsuńChce tam byc, przy tym pieknym stole...Jestem pod wielkim wrazeniem.
OdpowiedzUsuńUklony.
O tak, my też już tęsknimy za wiosennymi smakami ! ;)
Usuń